Budowniczy społeczności

Dobry samorząd to przede wszystkim dobrze zintegrowane sołectwo. Zapraszamy do lektury wywiadu z Piotrem Cybulskim, sołtysem Rębiszowa.

Mam takie trzy zasady, którymi się kieruję w pracy sołeckiej. Po pierwsze: potrzeby mieszkańców. Po drugie: informowanie. Po trzecie: rzetelne rozliczanie. Ale może zaczniemy od ludzi, od nas w Rębiszowie?

Mieszkańcy to podstawa

Zaczynam od nas, dlatego że mieszkańcy to podstawa, to samorząd. Są dobre samorządy w gminach, powiatach – myślimy wtedy zazwyczaj o usługach, szkołach, zdrowiu. Na poziomie sołectwa dobry samorząd to przede wszystkim dobrze zintegrowana społeczność wsi. Bo samorząd to my.

To taki mocny początek, co tu dużo mówić, ale dopiero kiedy będziemy dobrze zintegrowaną grupą, taką która wie czego chce – będziemy partnerami do konkretnych rozwiązań dla urzędu gminy, dla starostwa. A wszyscy w sołectwie chcemy, aby lepiej nam się tutaj żyło, abyśmy się lepiej rozumieli i te nasze wyobrażenia musimy przekładać na słowa. Inaczej rozmawia się z grupą, która wie czego chce, zna temat, formułuje swoje oczekiwania jak równy z równym. Czym jest prawdziwa siła w sołectwie? To dobrze zintegrowani ludzie.

No, ale może się wydawać, że nie od tego zaczyna się rozmowę w sołectwie. Bo drogi, lampy, kanalizacja… Wiem, że są to ważne problemy, bo to nasze sprawy. Ale czy można je rozwiązać na poziomie sołectwa? Na czym powinniśmy się skupić jako mieszkańcy? Jaka jest nasza rola? Tych pytań nie można pominąć.

Będąc sołtysem nie obiecywałem wodociągu, kanalizacji czy dokończenia oświetlenia – choć to rzeczy bardzo potrzebne, których nie ma. Jednak nie na tym polega rola sołtysa, by budować wodociąg. Od tego, na miarę zasobów, jest urząd gminy. Naszą rolą jest zwracać uwagę na nasze potrzeby, ściągać kogo trzeba, rozmawiać, wskazywać co jest do zrobienia i oczekiwać wykonania. A także rozliczać – taka jest rola ludzi i sołtysa, który ma im służyć i pomagać. To trochę inny budowniczy, buduje społeczność, choć trzeba przyznać, że jak trzeba to oczywiście chwyci za łopatę.

Sołectwo Rębiszów_Grupa odnowy wsi

Zacząłem od integracji

Pierwsze co zrobiłem po wyborach, to zebranie nowej rady soleckiej. Założyliśmy stronę internetową sołectwa, aby lepiej wyjść z informacją do mieszkańców. Rębiszów to duża wieś, posiada wielu mieszkańców, również tych, którzy wyjechali i obecnie znajdują się w różnych częściach Polski i świata. Zdecydowaliśmy o założeniu strony, aby także do nich dotrzeć z wiadomościami ważnymi dla naszej społeczności, a przede wszystkim, aby w jeszcze jeden sposób integrować Rębiszowian.

Informacje znajdujące się na naszej stronie, stanowią przykład, że w Rębiszowie mieszkają ludzie, którzy zaczynają się coraz lepiej dogadywać. Powstało takie przekonanie, że musimy nauczyć się ze sobą rozmawiać, spotykać, radzić, formułować wnioski – to jest to o co mi chodzi. Są trudne rzeczy, i trzeba je rozwiązywać na zasadzie dialogu. Owszem, występują różnice w poglądach, zapatrywaniach na różne rozwiązania, ale niezależnie jakie zdanie zostanie wybrane, wszyscy muszą się zaangażować. Tu wszystko zależy od nas. No na tym polega ten nasz wiejski samorząd – nie ma go bez zaangażowania.

Sołtys musi uparcie, choćby nie każdy to lubił – a mi sprawia to wielką frajdę – wracać do kluczowej sprawy: integracji sołectwa. Kluczową sprawą dla funkcjonowania sołectwa jest integracja jego mieszkańców, a ta następuje w różnych momentach – przy pracy, zabawie, podczas wycieczki i podczas spotkania. Jako mieszkańcy interesujemy się tym, co jest wokoło nas, naszym życiem tutaj, w tej społeczności. Wspomaganie takiego zainteresowania i integracji powinno być celem pracy sołtysa i rady sołeckiej, ponieważ zainteresowanie mieszkańców życiem własnej społeczności oznacza również zaangażowanie. Wracam cały czas do kwestii integracji mieszkańców, ponieważ zintegrowani, zaangażowani mieszkańcy mówią czego im potrzeba.

Po pierwsze potrzeby mieszkańców

Można podpatrywać dobre praktyki u innych, przenosić je na grunt swojego sołectwa, co nie zastąpi głosu mieszkańców, który powinien być na pierwszym miejscu. Moim zdaniem nie warto wprowadzać pomysłów na zasadzie: pójdę, skopiuję, pochwalę się. Dlaczego? Wtedy we wsi i tak na koniec zostaniemy z niczym – cudze pomysły, cudze potrzeby a nasze realia. Jeśli komuś potrzebny jest poklask, może tak działać, ale jeśli chce tu mieszkać, to nie tędy droga. Sołtysowi może się jeszcze udać pójść na skróty, ale czy takim skrótem uda się przejść całej wsi? Jasne, że nie. Trzeba zacząć od początku: ludzie, potrzeby, realia, spotkania, spotkania, spotkania i tyle samo rozmów z perspektywą na zmiany. Dlatego musimy uczyć się słuchać i rozmawiać. To wcale nie jest prosta sprawa.

Sądzę, że nie da się inaczej rozwijać miejscowości niż spotykając się, zdobywając wiedzę – czasem trzeba posiedzieć w internecie, wyjechać, ale przecież pomysły nie rodzą się po to, aby nasze spotkania odbywały się gdzieś poza sołectwem.  Przy dobrej atmosferze, z czasem pojawiają się propozycje: słuchajcie, a może byśmy spróbowali czegoś takiego… Kilka lat temu wpadły mi w ręce stare widokówki z Rębiszowa (wtedy jeszcze nie myślałem, że  będę sołtysem). Wówczas  pomyślałem, aby zorganizować spotkanie nawiązujące do historii Rębiszowa, pokazać jak to było kiedyś. Teraz wspólnie  rozwinęliśmy ten pomysł i trafiliśmy w dziesiątkę. Nie dość, że miało miejsce duże spotkanie w świetlicy wiejskiej, to z pomocą wielu osób m.in. Arka Włodarskiego z Muzycznego Radia Jelenia Góra, dotarliśmy do kilkudziesięciu przedwojennych widokówek Rębiszowa i udało nam się wydać pamiątkowy kalendarz. To był tylko punkt wyjścia dla dalszych działań podejmowanych wspólnie w naszej miejscowości. Bowiem naszym największym sukcesem była mobilizacja na rzecz zakupu pompy insulinowej dla mieszkańca naszej miejscowości. Dzięki zaangażowaniu udało się.

Po drugie informowanie

Aby poznać oczekiwania ludzi, trzeba organizować spotkania. Nawet nie muszą to być zebrania wiejskie, tylko spotkania, aby lepiej się poznać, podyskutować. W Rębiszowie towarzyszą im kawa, herbata, ciastka. Emocje znajdują wtedy ujście i w takiej atmosferze łatwiej jest konstruktywnie porozmawiać. Dla nowego sołtysa takie spotkania to też okazja, aby powiedzieć: ja mam taki pomysł, chciałbym poznać inne. Przecież mój pomysł nie musi się spodobać – wybierzemy taki, jaki chcielibyśmy wspólnie zrealizować i ciągniemy go dalej.

Informowanie mieszkańców odgrywa istotną rolę. Jeśli ludzie nie będą informowani o tym, co dotyczy publicznych spraw, to każdy, niezależnie od stanowiska jakie zajmuje – szybko straci autorytet i zaufanie, a to jest koniec czegoś podstawowego w życiu społeczności. Zaufanie jest bardzo szybko stracić, a odbudować… dużo trudniej. Przynajmniej tyle samo wysiłku należy wkładać w realizację jakiegoś pomysłu, co w informowanie o nim oraz rozliczanie jego wykonania.

Fundusz sołecki_Sołectwo Rębiszów

Po trzecie rzetelne rozliczanie

Z każdej pracy na rzecz dobra publicznego trzeba się rzetelnie rozliczyć. Można wykazać na co poszły nasze pieniądze z budżetu gminy, chociażby z funduszu sołeckiego. W naszej miejscowości z funduszu udało się m.in. doposażyć świetlicę wiejską w ekran i rzutnik, klub sportowy w nowe stelaże pod  krzesełka, a w OSP dofinansować wykonanie wjazdu do garażu. Okazało się, że dzięki tym zakupom można także ciekawiej organizować spotkania, zebrania wiejskie.

Co do funduszu, to fundusz najlepiej broni się sam. Proponuję zobaczyć, co udało się za te pieniądze osiągnąć, porozmawiać z ludźmi, to są rzeczy które każdy może w ciągu roku samemu ocenić. Fundusz sołecki to możliwości, widzą to mieszkańcy, widzą to radni. Dwa lata temu fundusz przeszedł jednym głosem, w tym roku było inaczej – na 15 radnych tylko jeden był przeciwny, czyli widać, że opłacało się przekazać część władzy w ręce mieszkańców. Przystępujemy również  do innych inicjatyw, np. bierzemy udział w działaniach na rzecz odnowy wsi, a o ich przebiegu i wynikach będziemy na bieżąco informować m.in. na naszej stronie internetowej rebiszow.pl.

Autor/ka: Piotr Cybulski

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *